niedziela, 20 stycznia 2013

Szarobure obydwa...

Inspiracją były najpiękniejsze rasowe koty, jakie w życiu widziałam - koty rosyjskie - moja Koleżanka ma hodowlę tych piękności.
Asiu - pozdrawiam :-)
Napatrzyłam się, nagłaskałam i postanowiłam uwiecznić kocie maluchy w mojej biżuterii - w kolorze antycznego brązu.
Szerokość ok. 3,5cm, wysokość ok. 3cm



2 komentarze:

  1. Wiesz już, że mam słabość do kotów? :) Zarówno Twoje, jak i koleżanki są słodziutkie. Ja zakochana też jestem w kotkach brytyjskich ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Kociaki słodziaki.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każde pozostawione słowo :-)