Odkąd okazało się, że moja Córeczka może nosić w uszach nie tylko złoto i srebro, mam niesamowitą przyjemność z tworzenia kolczyków właśnie dla Niej :-)
Tym razem padło na małe kwiatki z żywicy...
Swoją premierę miały już żółte, dziś różowe, pastelowe pewnie jutro ;-)
Słodziaczki :)
OdpowiedzUsuńUrocze. :-)
OdpowiedzUsuńsłodziutkie:-)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie, te pierwsze mi się najbardziej spodobały :)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze - śliczności :)
OdpowiedzUsuń