sobota, 4 stycznia 2014

Sekretnik - po raz pierwszy ;-) i jeszcze coś...

Gwarantuję, że nie po raz ostatni!
Jako pierwsza o sekretniku zamarzyła Marta. Naszyjnik miał być prezentem dla Mamy od Córek.
Dostałam zdjęcie ślicznych Dziewczyn i zmontowałam wszystko w całość... :-)




A "jeszcze coś" z tytułu mojego posta, to naszyjnik od Marty dla Siostry - Igi. Niby nic nadzwyczajnego, ale Iga upatrzyła sobie motyw z zimowym rowerem, który kiedyś pokazywałam...
W sumie żaden problem, ale... to nie jest taki zwykły rower! To zdjęcie roweru, którym jeździ Obdarowana wspomnianym naszyjnikiem! Poruszyłam niebo i ziemię (czytaj:Asię, a Ona Pana Wojtka i Właścicielkę roweru) i uzyskałam zgodę na wykorzystanie zdjęcia! I tym oto sposobem powstał taki naszyjnik :-)



Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za zamówienie :-)

P.S. Niezmiernie mi miło, że znowu mogę powitać trzy nowe Osoby Obserwujące :-)

12 komentarzy:

  1. Serduszko bardzo mi się podoba i wciąż zastanawiam się jak w takie małe okienko wstawić tak piękne i wyraźne zdjęcie;)
    Rowerowy naszyjnik rewelacja;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sekretnik bajeczny :) Muszę pomyśleć o takim upominku dla swojej mamusi. To fantastyczna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sekretnik śliczny , a naszyjnika zazdroszczę , pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcie roweru jest świetne :)
    nie tylko piękna biżuteria, ale i fajna historia

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńka! :) bardzo podoba mi się pomysł i wykonanie :D
    dziękujemy za zgłoszenie się do naszego candy,
    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sekretnik super pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. witam,zaglądam pierwszy raz i jestem pełna podziwu jakie cudeńka robisz,a te naszyjniki,no bajer!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnym prezentem jest sekretnik:) A naszyjnik z rowerem jest wyjątkowy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne pomysły na prezent! Oczyma wyobraźni widzę już kolejne :)
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w candy!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam pojęcia jakim cudem nie było mnie w gronie obserwujących Twojego bloga ale już to nadrobiłam:) Wspaniałe nowe prace- nieźle z tym rowerem, ale nic dziwnego bo bardzo ładne to zdjęcie:) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każde pozostawione słowo :-)