Stoły przygotowane, a Uczestnicy byli... przede mną! I nie, żebym się spóźniła - byłam zdecydowanie przed czasem - to się nazywa chęć do tworzenia :-)
Po krótkiej prezentacji i instrukcji ruszyliśmy do pracy. Jako pierwszą zawsze wybieram kartkę z jednokolorowym wzorem, by zapoznać się z techniką i by Uczestników nie zniechęcić ;-)
Poszło nadzwyczaj sprawnie i już po chwili mogliśmy podziwiać pierwsze kartki - z tulipanem dla Mamy :-)
Dzieci rwały się do pracy i z radością zabrały się za drugą kartkę, którą dla nich przygotowałam - dwukolorowa sukienka spodobała się, ale też zaskoczyła nieoczywistym wzorem - bo bez Iris ;-)
Niektóre sukienki zostały od razu dodatkowo ozdobione!
I przyszedł czas na coś bardziej skomplikowanego czyli serce z trzech kolorów...
Tu trzeba było się bardzo pilnować, bo choć wzór układał się spiralnie - nie zawsze poszczególne odcienie były jeden po drugim!
Trzeba było nieco zwolnic tempo klejenia "zakładek", a wszystko szło bez kłopotów.
I powstały kartki z sercem!
Każdy wykonał trzy kartki o stopniowanej trudności. Metoda bardzo się spodobała. Na życzenie dzieci wpisałam na kartkach jej nazwę, więc pewnie czeka ich jeszcze niejedna kartka stworzona metodą Iris Folding!
Bardzo serdecznie dziękuję za uczestnictwo i wielkie zaangażowanie w pracę!
Pani Iwonie z Filii nr 2 WiMBP dziękuję za zaufanie, zaopatrzenie w materiały, serduszkowy plakat i słodkości z niespodzianką :-)
Prowadzić warsztaty, na których Dzieci chcą tworzyć, to sama radość - przekonałam się o tym już nie raz! A na marginesie - to już trzecie warsztaty z tworzenia kartek metodą Iris Folding - chyba będę specjalistką ;-)
Widać,że były to bardzo twórcze warsztaty.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Uwielbiam prowadzić warsztaty! :-)
UsuńWszystkie karteczki wyglądają cudownie, pod Twoim okiem nie mogło być inaczej :)
OdpowiedzUsuńHa ha, dziękuję Ci serdecznie :-)
Usuń