Dziś Atomówka wykonana na zamówienie Małej Damy...
Córeczka Ani z bloga Pyzulki uwielbia Atomówkę o wdzięcznym imieniu... Bójka ;-)
Pierścionek w oprawie koloru antycznego brązu, który po regulacji (mam nadzieję!) będzie pasował na paluszek Nadii :-)
I Atomówka w wersji haftowanej - na kanwie plastikowej.
Szerokość haftu ok. 6cm, wysokość ok. 8cm
Aniu serdecznie dziękuję za kolejne haftowane wyzwanie :-)
To była ogromna przyjemność! Mam nadzieję, że Dusia będzie zadowolona.
P.S. Serdecznie witam nową Osobę Obserwującą!
Haftowana atomówka jest genialna! Świetna praca :D
OdpowiedzUsuńWyhaftowana wygląda genialnie. :D
OdpowiedzUsuńByłam bardzo ciekawa jak będzie wyglądać, kiedy mi opowiadałaś o tym projekcie i muszę przyznać, że wow... Powala:)
OdpowiedzUsuńświetny prezent, a wykonanie nieziemskie
OdpowiedzUsuńCuda! Ta haftowana jest nieziiemska!
OdpowiedzUsuńPadam na twarz przed tym haftowanym zjawiskiem, który mimo, że zupełnie mi obce, wywołuje uśmiech na twarzy :)
OdpowiedzUsuńO rany jak moja mlodsza siostra zobaczyla te atomówke to cały czas o niej mówi....więc chyba się podoba...hehe:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)