...płynie miś w kolorze śniegu. Nie brunatny i nie czarny, tylko biały - miś polarny :-)
Taki wierszyk czytałam kiedyś (do znudzenia - jak widać ;-)) mojej Córeczce, a dziś pasuje jak ulał do tego, co chcę pokazać!
Broszka - niedźwiadek polarny haftowany na plastikowej kanwie, podklejony cienkim filcem.
Zgadnijcie, kto chce mi go podprowadzić...? ;-)
Szerokość ok. 3cm, wysokość ok. 4,5cm
Rzutem na taśmę zgłaszam misia na Wyzwanie "White Christmas" na blogu Projekt Wagi Ciężkiej :-)
P.S.1. Witam przedświątecznie dwie nowe Obserwatorki!
P.S.2. Pamiętacie o łapaniu licznika? Już niedużo zostało! :-)
ładny misiu :)
OdpowiedzUsuńSłodziaczek :)
OdpowiedzUsuńAch te Twoje tematy;)))Ten niedźwiadek mi mo,ze jednak nie płynie na krze jest słodki i ma świetną wystającą dupkę;))
OdpowiedzUsuńhehe a zgadnij kto się czai na licznik:D
OdpowiedzUsuńLicznik złapany...ale czy byłam pierwsza??:)
OdpowiedzUsuńŚwietny :-)
OdpowiedzUsuńAch! Jaka szkoda , że nia udało mim się złapać licznika ;/ Tak się na niego czaiłam c: No trudno:-) Może następnym razem :)
Sliczny misiek :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuroczy :) jak Ty to robisz, że wszystko choć z jednej strony malutkie z drugiej ma tak świetnie dopracowane szczegóły :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
uroczy miś polarny! pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŚliczny niedźwiadek :))
OdpowiedzUsuńUroczy, że sama bym Ci go podprowadziła :D
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny do mnie. :)
Pozdrawiam, adzikowe pole...
Słodki misiak:)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu PWC.