Trafiłam na biżuterię switch & click i przepadłam! Pomysł z jedną bazą i mnóstwem zmiennych dodatków bardzo przypał mi do gustu :-)
Cudowny zegarek, który mogłam dołączyć do mojej bransoletki spełniał moje oczekiwania, natomiast gotowe kaboszony już nie.
Nie byłabym sobą, gdybym kupiła "gotowce"! Postanowiłam zrobić takie ozdoby, które sama sobie wybiorę :-)
I tak powstała bransoletka w kolorze turkusowym, który po wakacjach jest moim nowym ulubionym kolorem ;-)
Druga dla odmiany jest czarna i zapinana w inny sposób (chciałam wypróbować oba modele).
Na dobry początek postanowiłam wykorzystać stonowane kolory, ale wiem już, że powstaną jeszcze kaboszony w odcieniach czerwieni :-)
A najlepsze w tych bransoletkach jest to, że każdą ozdobę można odpiąć i wymienić na inną - dowolnie komponując nowy wygląd bransoletki :-)
Co o tym myślicie?
Ja już obmyślam, jakie ozdoby przyszykować na kolejne klikanie ;-)
REWELACJA!
OdpowiedzUsuńSzczególnie ta wersja z zapięciem na napy - fantastyczna sprawa :)
Genialne!
OdpowiedzUsuńCiekawe bransolety, ale ta czarna jest super!
OdpowiedzUsuńWidziałam już te bazy i też się zakochałam, ale nie miałam na nie kasy. :/ Czarna bransoletka w wersji pierwotnej jest świetna. :D
OdpowiedzUsuńŚwietne !!!
OdpowiedzUsuńWow rewelacja!!!! :) Chyba tez sobie taka sprawie i spersonalizuje!!! :)
OdpowiedzUsuńBaardzo fajnie sie prezentuja :):) Super :) I mozna sobie przestawiac ,zmieniac noo Suuper :):)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł - uwielbiam takie gadżety, co to się zmieniają w zależności od nastroju (mam takie sandałki, co do jednej podeszwy zmieniam sobie "górę" - mam już dwie (błękitną i żółtą), ale już wypatrzyłam świeży, nowy model i będzie turkusowy - bo też lubię :) )
OdpowiedzUsuńo kurcze! świetne to jest :) gadżet chyba z myślą o mnie :P
OdpowiedzUsuńTo jest to, super oryginalne i nigdy się nie znudzi :))
OdpowiedzUsuń