Mój - w ulubionym kolorze (gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że polubię róż... :-P), ale nie idealny!
Niestety - jak wiemy - człowiek uczy się na błędach - szkoda, że najczęściej swoich ;-) Zamarzyła mi się bransoletka, ale nie wzięłam pod uwagę spraw technicznych...
Powinnam odgiąć każdy fragment oprawy, w który jest włożone ogniwko! Nie zrobiłam tego, a teraz jest za późno (ciężko złapać narzędziami) i efekt jest taki, że bransoletka jest zbyt sztywna (przy okazji namęczyłam się, żeby wsadzić na miejsce kaboszony!) i nie układa się tak ładnie jak myślałam. Ale i tak mi się podoba :-P
Mnie się podoba. Jakoś nie mogę sobie wyobrazic w czym problem... Może wrzuć zdjęcie jak na ręce się układa? Mimo wszystko jest pięknie:)
OdpowiedzUsuńja rozumiem o co Ci chodzi, ale mimo wszystko jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet;)
OdpowiedzUsuńJa też nie czaję w czym jest problem, ale wygląda super. Widziałam w jakimś sklepie internetowym te bazy i zastanawiałam się, jak będą wyglądać z kaboszonami - teraz już wiem, że prezentują się ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet :)
OdpowiedzUsuńAle piękny komplet taki roziskrzony :) mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńsuper!! też kiedys nie lubiłam różu... ;-)))
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek i efekt rozgwieżdżonego nieba :))
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik wyszedł:)
OdpowiedzUsuńCudowny komplecik a małe błędy każdemu się zdarzają ... na nich się uczymy. Róż to mój kolorek, jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Kolory super :)
OdpowiedzUsuńPiekny komplecik :):) Baardzo mi sie podoba :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna :) A różowy wygląda tak trochę magicznie w tym zestawie, podoba mi się ^^
OdpowiedzUsuńCudowny kolorek:)))
OdpowiedzUsuń