Na pierwszy rzut poszły wkrętki z saksofonem...
Zaraz potem pojawił się kolejny saksofon, ale do pary był obój. Na dokładkę na naszyjnik wskoczył klucz wiolinowy - naturalnie z serduszkiem, żeby nikt nie miał wątpliwości ;-)
A później pojawił się komlet z kamieniem druzy, ale w wersji, jakiej jeszcze nie było!
Dotąd były kolczyki (w różnych wersjach 1 i 2), i pierścionek - wszystko w kolorze antycznego brązu lub srebra. A tym razem pojawił się naszyjnik z większym niż w kolczykach kamieniem...
Małgosiu - bardzo dziękuję Ci za zamówienie :-)
P.S. Serdecznie witam nową Obserwatorkę! Rozgość się proszę...
Bardzo ładne kolczyki i komplety, najbardziej podobają m się ostatnie.
OdpowiedzUsuńSuper, to mnie zainspirowałaś, idę pisać maila. :)
OdpowiedzUsuńMuzyczne sa świetne.lubię saksofon,więc te kolczyki najbardziej mi wpadły w oko.
OdpowiedzUsuńRzadko widać u Ciebie srebro,a z tymi kamieniami wygląda super;)
Miłego dnia Ci Olu życzę;)
Oj tak po mojemu:)
OdpowiedzUsuńWidać, co komu i czym w duszy gra ;)
OdpowiedzUsuńSame cuda. Naszyjnik z kluczem wiolinowym mi się spodobał oraz ta "kamykowata" biżuteria.
OdpowiedzUsuńDolny komplecik ahhh
OdpowiedzUsuńSame cudowności :) te muzyczne są przefantastyczne :)
OdpowiedzUsuńPiekne kompleciki :):) Ta Twoja nowosc bardzo mi sie podoba :) Slicznosci :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuń